Komnata kar

[Xena]

Pff....mruknęła. Po czym dodała nie wiem o co ci chodzi

--------------------------
 

[Victoria]

Oto że jesteś Księżniczkom - krzyknęła
 

[Xena]

Wielkie mi ci i co z tego ?-mruknęła

[Victoria]

Że złamałaś regulamin -

[Xena]

Dobra..dobra nie ględz już tylko powiedz na ile ta kara-powiedziała przewracając oczami < >

[Victoria]

Wkurzyła się zabrała córce Ari i powiedziała nie zmienisz się to jej nie odzyskasz jej.Wyszła zamykając drzwi na klucz.
Wybiłem

[Xena]

Odwal się..! jest okropna nie chcę takiej matki-warknęła po czym zaczęła płakać

[Victoria]

Kiedy była spokojna weszła. Nie płacz powiedziała i podeszła do córki.

[Victoria]

-Jak ty się zmienisz to ja też- powiedziała

[Xena]

Odejdz!-warknęła
po czym usiadła dalej od matki.

[Victoria]

Oddam ci ja jak się zmienisz nielube patrzeć jak płaczesz ale muszę to robić -powiedziała

[Xena]

Ona jest mi najbliższa ! nie masz prawa mi jej zabierać-powiedziała ze łzami w oczach

[Xena]

Dobra niech ci będzie! przeprosze Reneesme-mruknęła ocierając łzy. Wyślę jej list

[Victoria]

Ale ten list zaniesie Mort - powiedziała

[Xena]

Sama zaniosę-powiedziała