Kraina Verde
Tereny Wilkołaków => Jezioro => Wątek zaczęty przez: Reneesme w Kwiecień 12, 2013, 20:42:17
-
Najlepsza w gorące dni.
-
Weszłam spokojnym krokiem, rozejrzałam się. Usiadłam nad brzegiem, patrzyłam w wodę.
Dobrze że już po wszystkim ta księżniczka sprowadzi na nas kłopoty-pomyślała.
-
Siedziała w milczeniu, patrząc w wodę. Wstała zdjęła buty, zaczęła spacerować po ciepłym piasku. W zdłórz jeziora.
Lekki wietrzyk powiewał delikatnie jej włosy.
-
Zatrzymała się spojrzała na niebo... było takie piękne o zachodzie słońca. Usiadła patrząc się w piekne niebo.
O nie.... zapomniałam ! złapała się za głowę PEŁNIA.-Krzyknęłam sama do siebię po czym założyłam buty i
wybiegłam.
-
Weszłam. Nieco niespokojnie rozejrzałam się po otoczeniu
-
Uśmiechnęłam się lekko. Nie było powodu do obaw
-
Usiadłam. Rozmarzonym wzrokiem patrzyłam w niebo. Rzadko się tak zamyślałam.
-
Weszłam spokojnym krokiem, zauważyłam dziewczynę uśmiechnęłam się pod nosem.
Usiadłam koło niej.
-Witaj jestem Reneesme a ty ?-spytała
Rozejrzałam się, usiadłam koło pani.
-
Drgnęłam.
-Jestem Rukia - powiedziałam cicho.
Popatrzyłam na dziewczynę która usiadła obok mnie
-
Spokojnie zwróciłam się. Do dziewczyny
-
Dotknęłam ręką piasku.
-
Czyżby cię coś lub ktoś ? dręczył-spytała
-
-Wiele rzeczy mnie dręczyło, wiele zadało mi ból. Najbliższe otoczenie było wrogie.
-
Siedziała w milczeniu, nie wiedząc co ma powiedzieć. Tu możesz czuć się bezpieczna-powiedziałam
na pocieszenie. Uśmiechnęłam się lekko do dziewczyny.
-
-Jesteś pewna? Mogą mnie odnaleźć
-
Słuchała ze dziwieniem, nie rozumiała o co chodzi dziewczynie.
Ale nie chciała być wścipska, wyszła
-
Wybiegłam